Królowa Tearlingu

Młoda następczyni tronu znikąd, mająca objąć tron i pokonać  złą królową wrogiego imperium. Temat tak sztampowy, że chyba trudno o bardziej wyeksploatowany motyw. Czy coś takiego może jeszcze kogoś zainteresować? To dziwne… ale tak. Powieść debiutującej pisarki  Eriki Johansen, o takim właśnie zarysie fabularnym, święci triumfy na amerykańskim rynku wydawniczym. Mało tego! Mimo że książka jest jeszcze ciepła, bo wydana w 2014 roku, od jakiegoś czasu trwają już prace nad jej ekranizacją, a główną rolę według internetowych doniesień ma grać Emma Watson. Nie wnikając już w gusta czytelników zza wielkiej wody, czy rzeczywiście jest się czym zachwycać?

Strony: 1