Przejrzałam. Fajnie, że jest jeszcze ktoś, kto szkice szkicuje ołówkiem, w dobie tabletów ta forma trochę zanika. Na mandze się nie znam kompletnie, więc do ewentualnych "ideałów" odnieść się nie mogę, ale powiem ci, że oglądając twoje szkice, poczułam, że sama mam ochotę coś naskrobać