To nie chodzi o ograniczanie, porównywanie wierszyka z filmikiem, rysunkiem, tekstem czy komiksem nie jest najlepszym pomysłem ze względu na odmienność "tworzywa." Poza tym ja się nie piszę na ocenianie czego innego poza tekstami, ewentualnie filmem, bo nie mam kompetencji w innych obszarach i mogłabym kierować się wyłącznie gustem, a to dalekie od profesjonalizmu.