Po prawie dwóch miesiącach milczenia deweloperzy ze studia Stoic przygotowali nowy artykuł dotyczący The Banner Saga. Dowiadujemy się z niego m.in. o tym, że premiera gry nastąpi pod koniec tego roku. To jednak nie jedyna informacja.
Dzieło Stoic jest w fazie produkcji już od ponad roku. Choć pierwotnie The Banner Saga miała trafić w nasze ręce już w listopadzie 2012 roku, to jednak z racji zebrania o wiele większych funduszy niż planowano, gra rozrasta się i pochłania kolejne miesiące pracy. Niemniej w dzieło Stoic powinniśmy zagrać jeszcze w tym roku.
W ostatnim czasie sporo zmieniło się w mechaniźmie podróży. System ten opiera się obecnie na trzech wskaźnikach: zapasach, morale i populacji. Każdy z nich jest ważny w kontekście podejmowanych przez gracza decyzji, co z kolei wpływa na pewne wydarzenia. Długi marsz i kurczące się zapasy będą mieć negatywny wpływ na morale, a niskie morale zmniejszy efektywność wojowników oraz wydłuży czas ich leczenia po bitwie. Krótko mówiąc, systemy mają się tak zazębiać, by żaden z wyborów nie przeszedł bez konsekwencji.
W artykule dowiadujemy się również sporo na temat obozowiska. Jako że w świecie The Banner Saga ulokowano niewiele miast, rozbijanie namiotów stanie się stałym elementem podróży. To właśnie w obozowisku będzie mozna dokonywać przeglądu ludności, ich uzbrojenia, a także rozmawiać z kompanami. Nie należy się jednak spodziewać romansów w stylu BioWare - ma to w grze Stoic nie ma miejsca. Towarzysze będą raczej komentować bieżące wydarzenia, aniżeli zwierzać się ze swoich koszmarów z dzieciństwa.
Sam świat jest oczywiście wzorowany na Skandynawii, w związku z czym będzie rozległy, niegościnny i niezbyt gęsto zasiedlony. Warto zauważyć, że w pierwszej odsłonie gry nie zwiedzimy całego uniwersum The Banner Saga, a jedynie jego część.
Interesująco zapowiada się system walki. W najnowszej odsłonie będzie on przebiegał dwufazowo. Na początku gracz będzie musiał podjąć bardzo ważną decyzję o charakterze walki. Szarża na przeważające siły wroga niekoniecznie może być dobrym pomysłem - czasami lepsze może okazać się wyczekiwanie, które pozwoli na ucieczkę prowadzonym w korowodzie kobietom i starcom. Druga faza bitwy to już czysta rozgrywka taktyczna w stylu The Banner Saga: Factions, która zadecyduje m.in. o tym, jak wielkie straty poniesie karawana gracza.
Brzmi interesująco, prawda? Po więcej szczegółów odsyłam do oryginalnego artykułu, który jest dostępny tutaj.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!