Fallout: New Vegas

17 maja 2011 roku był ważną datą dla większości fanów uniwersum Fallouta. Tego dnia bowiem swą światową premierę miało drugie DLC do New Vegas – Honest Hearts. Jak zatem sprawdza się w boju młodszy brat świetnego Dead Money? W niniejszej recenzji postaram się przybliżyć tę kwestię i odpowiedzieć na pytanie, czy rozszerzenie jest warte wydania nań 800 MP lub 10 USD.

Wydany pod koniec 2010 roku Fallout: New Vegas bez cienia wątpliwości należy do najlepszych cRPG, jakie kiedykolwiek powstały. Charakteryzuje się dużym, otwartym światem pełnym intrygujących miejsc i postaci, a także zaletą spotykaną równie „często” co cnotliwa modelka, a mianowicie nieliniowością.

W ciągu ostatnich kilkunastu lat poznaliśmy całkiem pokaźną, jak na grę komputerową, liczbę odsłon postapokaliptycznej sagi Fallouta - legendarną „jedynkę” i „dwójkę”, i po dość długiej przerwie kolejną część, Fallout: Tactics: Brotherhood of steel i Fallout 3, która wprowadziła zniszczone wojną atomową pustkowia w erę 3D.

Strony: 1