Krzyżacka zawierucha

Grunwald. Na sam dźwięk nazwy tej miejscowości przed oczami przeciętnego Polaka ukazują się biało-czerwone litery układając się w napis „zwycięstwo”. Tryumf Rzeczypospolitej nad Zakonem Krzyżackim należy do jednej z najwybitniejszych zbrojnych potyczek w historii naszego kraju. Jak więc można nazwać pisarza, który twardo rozprawia się z mitem o kwiecie polskiego rycerstwa? Heretykiem sprzeciwiającym się dzisiejszym trendom gloryfikującym 600-setną rocznicę bitwy, czy historykiem realnie spoglądającym w przeszłość? Jakkolwiek byśmy go nie nazwali, autor gwarantuje nam kilka godzin wspólnej wędrówki po meandrach XV-wiecznej polityki, przeplatanej licznymi zbrojnymi potyczkami i spiskami wywołującymi niemałe zamieszanie w ówczesnej Rzeczpospolitej.

Strony: 1