StarCraft II: Aktualizacja 5.0.11 już dostępna
Po raz pierwszy w nowym roku Blizzard wydał łatkę do StarCrafta II. Aktualizacja 5.0.11 zawiera wiele zmian balansu rozgrywki, usprawnień komfortu gry i poprawek błędów.
Starcraft II to kontynuacja wyśmienitej strategii czasu rzeczywistego firmy Blizzard, która ujrzała światło dzienne w 1998 roku. Starcraft II został przygotowany w formie trylogii (każda część będzie wydana jako oddzielna gra), na którą składają się:
Wings of Liberty traktuje o rasie Terran i pozwala przejąć kontrolę nad najemnikiem o nazwisku Jim Raynor, by podjąć walkę o tajemniczy artefakt z Protossami i Zergami. Heart of the Swarm opowiada o losach Zergów, a gracz wciela się w postać Kerrigan (Queen of Blades). Natomiast w Legacy of the Void poznajemy historię Protossów, w których kampania dla jednego gracza skupi się na wątkach dyplomatycznych. Starcraft II oferuje rozbudowany tryb rozgrywki single player, którego przejście zajmuje kilkadziesiąt godzin (liczba ta dotyczy oczywiście całej trylogii).
Poza trybem dla pojedynczego użytkownika, Starcraft II pozwala, rzecz jasna, na zabawę w wariancie multi player, gdzie do dyspozycji gracza oddana została wyłącznie rozgrywka za pośrednictwem sieci Battle.net – zabawa poprzez LAN jest niedostępna.
Oprawa wizualna Starcrafta II nie została drastycznie przebudowana, lecz dostosowana do dzisiejszych standardów. Dlatego też zabawę obserwujemy z perspektywy lotu ptaka w pełnym trój wymiarze. Interfejs użytkownika również nie przeszedł wielkich zmian. Generalnie autorzy postawili na ulepszenie tego, co było dobre w oryginale, nie decydując się na niepotrzebne zmiany.
Po raz pierwszy w nowym roku Blizzard wydał łatkę do StarCrafta II. Aktualizacja 5.0.11 zawiera wiele zmian balansu rozgrywki, usprawnień komfortu gry i poprawek błędów.
Nova to osobliwy przypadek. Choć nigdy nie odgrywała wiodącej roli w StarCrafcie, jej rozpoznawalność wśród graczy jest równa tej, jaką cieszą się Raynor i Kerrigan. Stało się tak zapewne dzięki jej wyglądowi (nie oszukujmy się), jak i nigdy nie sfinalizowanemu projektowi StarCraft: Ghost, w którym miała pełnić rolę głównej bohaterki. Ostatnio jej gwiazda rozbłysła w Heroes of the Storm, gdzie regularnie doprowadzała ludzi na skraj załamania nerwowego swym maskowaniem i ogromnymi obrażeniami zadawanymi w ułamku sekundy. Dziś historia zatoczyła koło, a blondwłosa heroina powraca tam, skąd przyszła w zupełnie nowej, samodzielnej kampanii do jednego z najlepszych RTS-ów w historii.