Electronic Arts, pod którego skrzydłami obecnie znajduje się BioWare, z dumą przyznało ostatnio, że Star Wars: The Old Republic jest największym projektem firmy pod względem kasowym.
To największy finansowy projekt, jakiego EA się kiedykolwiek podjęła pod względem całkowitej sumy dolarów, którą spodziewamy się wydać na wprowadzenie tytułu na rynek - powiedział szef finansów EA, Eric Brown.
Brown potwierdził również wcześniejsze doniesienia na temat premiery gry - SW: TOR nie pojawi się w sklepach przed marcem 2011.
Nie spodziewamy się, że [gra] trafi do sprzedaży w [roku] fiskalnym 2010, ani też wciąż nie podajemy konkretnej daty wydania - powiedział Brown. Celowo jesteśmy mało konkretni w kwestii daty wydania.
Brown wyjaśnił także, dlaczego EA wierzy, że "Nowa Republika" odniesie sukces na rynku MMORPG.
W przeszłości, w przypadku MMO, najgłośniej było o typie fikcji opierającym się na rycerzach, magii etc. - stwierdził pracownik EA. Star Wars jest pod tym względem bardzo analogiczne - zamiast mieczy mamy miecze świetlne, a zamiast rycerzy mamy Jedi; sądzimy, że jest to fikcja, która trzyma się całkiem nieźle, licząca sobie całe dekady - kontynuował Brown, mając na uwadze fakt, że niemal każdy obecny na konferencji, na której padły te słowa, posiadał pewny zakres wiedzy na temat uniwersum Gwiezdnych Wojen.
I właściwie trudno odmówić Brownowi racji - Star Wars to chyba jedyne uniwersum, które na długo przed premierą gry posiada markę tak wielką, że bez względu na jakość samego SW: TOR przyciągnie tysiące graczy. A jeśli i sama gra okaże się tak dobra, jak mówią o niej deweloperzy z BioWare, to Król Licz i jego sprzymierzeńcy z Blizzarda mogą po raz pierwszy od lat poczuć na sobie oddech konkurencji.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!