Nie jest tajemnicą, że World of Warcraft miał ostatnio kłopoty. Nie jest tajemnicą, że liczba subskrybentów drastycznie spadła na przestrzeni miesięcy. Mylili się jednak ci, którzy sądzili, że to początek końca WoW-a. Ostatnie zestawienie finansowe Blizzarda nie pozostawia wątpliwości - do Azeroth powraca coraz więcej graczy.
Początek eksodusu graczy można datować na okres kilku miesięcy po premierze dodatku Cataclysm - eksodusu, który tylko nieznacznie został zahamowany przez premierę Mists of Pandaria. W połowie zeszłego roku liczba subskrybentów WoW-a spadła do 7.2 mln, zaś sami członkowie zespołu Blizzarda przyznawali, że studio bada możliwość wprowadzenia częściowego free-to-play. To już jednak przeszłość.
W ciągu ostatniego kwartału zeszłego roku liczba abonentów WoW-a wzrosła bowiem do 7,8 mln. Bez wątpienia wpływ na taki obrót spraw miala zapowiedź dodatku Warlords of Draenor, którego planowana na ten rok premiera powinna dostarczyć kolejny dopływ subskrybentów - zarówno starych, jak i nowych. Pewien wpływ może mieć również rosnąca popularność internetowej karcianki Hearthstone: Heroes od Warcraft, która wciąż znajduje się w fazie bety. Już tylko te dwa tytuły pozwalają stwierdzić, że Blizzard w kwestii WoW-a nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, a konkurencja może mu tylko zazdrościć pozycji niekwestiowanego lidera rynku MMO.
Jeżeli interesują was wyniki finansowe Blizzarda za ostatni kwartał 2013 roku, zajrzyjcie do tego PDF-a.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!