Mac Walters opuścił BioWare
Rotacje pracownicze w branży gamingowej są czymś naturalnym i rzadko kiedy informacje o nich warto zamieniać w newsy. Kiedy jednak ktoś taki jak Mac Walters opuszcza BioWare, jest to bez wątpienia istotna wiadomość.
Rotacje pracownicze w branży gamingowej są czymś naturalnym i rzadko kiedy informacje o nich warto zamieniać w newsy. Kiedy jednak ktoś taki jak Mac Walters opuszcza BioWare, jest to bez wątpienia istotna wiadomość.
Baldur's Gate, Neverwinter Nights, Star Wars: Knights of the Old Republic, Jade Empire, Mass Effect... Gry BioWare'u od ponad dwóch dekad kojarzą się ze znakomitą rozrywką dla pojedynczego gracza. Od czasu, gdy powstawały te gry, upłynęło jednak wiele lat. Zmienił się rynek, zmienił się docelowy profil graczy, zmienił się wreszcie właściciel samego BioWare'u. Zdaje się, że współczesny BioWare ma coraz mniej wspólnego z legendarnym studiem sprzed lat. Czy mikrotransakcje będą gwoździem do nostalgicznej trumny, której wciąż kurczowo trzyma się część fanów pamiętających skromne początki kanadyjskiego dewelopera?