Stennis

Po śmierci króla Demawenda książę Stennis był, przynajmniej tytularnie, dziedzicem Aedirn. Jednak duma i chłodne usposobienie rzadko zaskarbiają miłość poddanych i tak było właśnie w przypadku Stennisa. Młody wiek także nie poprawiał pozycji pretendenta. Mimo iż nikt nie podważał otwarcie książęcych praw do tronu, Stennis nie posiadał wystarczającego poparcia do koronacji. W tej sytuacji stronienie od udziału w ważnych wydarzeniach byłoby politycznym samobójstwem. Dlatego właśnie walki o Dolinę Pontaru dostarczały wymarzonej okazji, by zbudować pozycję, wykazując się jako przyszły władca. Historia snadnie udowadniała po wielokroć, że gdy państwo ogarnięte jest chaosem, potrzeba czynów, nie słów, by poprowadzić za sobą poddanych.

Stennis bardzo chciał udowodnić, że jako przywódca dorównuje Dziewicy z Aedirn, a nawet przerasta ją. Posiadał silne poparcie szlachty, lecz prosty lud miał niewiele powodów, by czuć do niego sympatię.