Wędrując ku Północy - recenzja Skyrim Special Edition
Gry Bethesdy starzeją się bardzo dobrze: długo i dostojnie. Kiedy o większości produkcji zapomina się po kilku miesiącach lub maksymalnie roku, dzieła studia z amerykańskiego Maryland cieszą się ogromną popularnością nawet kilka lat po wydaniu. Świetnym tego przykładem jest wydany w 2011 r. The Elder Scrolls V: Skyrim, który po dzień dzisiejszy osiąga znakomite wyniki na Steamie pod względem liczby graczy oraz czasu spędzonego wewnątrz gry. Mimo tego Bethesda podjęła decyzję, że ich słynna produkcja potrzebuje wersji "zremasterowanej". Tak powstała Special Edition: ulepszona i zawierająca w sobie "podstawkę" oraz wszystkie dodatki (Dawnguard, Hearthfire, Dragonborn). W skrócie Skyrim SE.