Gość Farsa Opublikowano 20 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2011 Jak jest u was z sympatiami literackimi? U mnie ostatnio Kołodziejczak wysunął się na prowadzenie. Chociaż mile mnie zaskoczył też Twardoch w opowiadaniach "Prawem wilka". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Superkarpik Opublikowano 20 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2011 Kosik za marsa. Inni polscy pisarze pozostają daleko w tyle za jego profesjonalizmem i złożonością fabularną. Swoją powieścią wchłonął mnie przeżuł i wypluł w dosłownym tego słowa znaczeniu. Po prostu mistrz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Farsa Opublikowano 20 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2011 Znasz wszystkich, że możesz stwierdzić, "inni pozostają za nim daleko w tyle"? Wątpię, żebyś dał radę aż tyle przeczytać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matimak Opublikowano 20 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2011 Cóż u mnie co chwila pojawia się ktoś nowym, tym niemniej wymienię kilku. Z rodzimych Komuda i Kosik- pierwszy za "Bohuna", drugi za "Kameleona. Z zagranicznych McLeod za "Wieki Światła" i Martina z a"Grę o Tron" i "Starcie Królów". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hazreth Opublikowano 21 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2011 Lem, za umiejętność stworzenia poczucia skrajnej obcości i niezrozumienia w Edenie, Fiasku, Solarisie, Głosie Pana; za znakomitą zabawę ze schematami w Cyberiadzie i Dziennikach Gwiazdowych; za pobudzanie do myślenia wszędzie. Nabokov, za umiejętność napisania krótkiego opowiadania o niczym w sposób, który pobudzi emocjonalnie jak mało co; za wybitny, piękny styl, frapujące historie - i za Lolitę, która sama w sobie jest dziełem wspaniałym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Farsa Opublikowano 21 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2011 Lolita! Zgadzam się z Hazem co do Nabokova, dodam od siebie jeszcze Huxleya za najlepszą przestrogę, jaką mógł mi dać, i Goethe za "Cierpienia młodego Vi...Wertera" z wiadomych względów. Dukaj za "W kraju niewiernych", jednak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emil Opublikowano 29 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2011 Kurt Vonnegut - za całokształt. Hans Helmut Kirst - za 08/15 oraz "Fabrykę oficerów". Edward Redliński - za "Szczuropolaków" Więcej grzechów nie pamiętam ale żadnego nie żałuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matimak Opublikowano 29 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2011 Kurt Vonnegut - za całokształt. Osobiście czytałem zaledwie "Rzeźnię numer pięć", ale już po tej lekturze mogę powiedzieć, że to stwierdzenie mnie nie dziwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ramdoks Opublikowano 31 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2011 Witam wszystkich - pierwszy post. Moim ulubionym autorem jest Andrzej Sapkowski za niezwykle skomplikowaną sytuację polityczną w sadze o Wiedźminie a także za psychikę bohaterów. Szczerze wszystkim polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shane Opublikowano 31 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2011 Witam wszystkich - pierwszy post. Moim ulubionym autorem jest Andrzej Sapkowski za niezwykle skomplikowaną sytuację polityczną w sadze o Wiedźminie a także za psychikę bohaterów. Szczerze wszystkim polecam. Ooo, tego polecać nie trzeba Witam i zapraszam do offtopa, żebyś coś więcej nam o sobie powiedział. Np TUTAJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mania Opublikowano 1 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2011 Witam wszystkich - pierwszy post. Moim ulubionym autorem jest Andrzej Sapkowski za niezwykle skomplikowaną sytuację polityczną w sadze o Wiedźminie a także za psychikę bohaterów. Szczerze wszystkim polecam. Ooo, tego polecać nie trzeba Całkowicie się zgadzam Sapkowski jest klasą samą w sobie i tym samym należy do moich ulubionych twórców ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Laurana Opublikowano 1 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2011 Moim ulubionym autorem jest Andrzej Sapkowski za niezwykle skomplikowaną sytuację polityczną w sadze o Wiedźminie a także za psychikę bohaterów. Szczerze wszystkim polecam. Zgadzam się całkowicie - Sapkowski jest bezkonkurencyjny! Uwielbiam też Michaiła Bułhakowa (Mistrz i Małgorzata jest moją ulubioną powieścią) za język, satyryczne obrazy i za pobudzanie wyobraźni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ramdoks Opublikowano 2 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2011 A wszystkim którzy chcą się dowiedzieć skąd Sapkowski czerpał (hmm... nie pomysły) ale inspirację polecam przeczytać jego opis legendy arturiańskiej która jest w "Maladie". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrozie Opublikowano 23 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 No, sapkowski czerpał i mitów arturiańskich, i z mitologii nordyckiej, i z wielu innych żródeł... Hm, to chyba także mój ulubiony pisarz. I to pomimo tego, że "Żmija" trochę podkopała tę pozycję "najlepszego". Z drugiej strony, im więcej czytam Gaimana, tym bardziej lubię go za tę "dziwność", która - o dziwo! - wcale jakoś nie razi w jego książkach. Przepadam także za Pilipiukowym poczucie humoru, ale żeby go nazwać "najlepszym", muszę parę jego książek przeczytać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ed Opublikowano 23 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 Niczego nowego pewnie nie napiszę, ale wiem co lubię, a lubię: Lema, za wspomniane już nieco wyżej Dzienniki Gwiazdowe, które czyta się jednym tchem i za takie książki jak Katar przy czytaniu którego trzeba się zmuszać do każdej następnej strony, choć warto dobrnąć do końca Sapkowskiego, podobnie działa tu na mnie Saga Wiedźmińska i Wojny Husyckie (których na dobrą sprawę nie mogę skończyć już od bardzo dawna... ) Le Guin, za Ziemiomorze - wspaniałe uniwersum, bez którego fantastyka byłaby uboższa. Tolkien, ale tego pana to chyba przedstawiać nie muszę ;p Salvatore, za niesamowity talent plastyczny do opisywania walki. Puzo, za Ojca Chrzestnego, ale nie tylko. Browna, ale tylko za Anioły i Demony bo pozostałe książki (a przeczytałem wszystkie) nie wywarły na mnie aż takiego wrażenia. Kinga, za jego horrory. Na pewno kogoś nie wymieniłem, dlatego na wzór rzymian, którzy stawiali pusty postument dla nieznanego boga, poświęcę ostatnie miejsce... Zapomnianemu autorowi, którego książka bądź opowiadanie oderwało mnie choć na chwilę od tego ponurego łez padołu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blaithin Opublikowano 23 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 No, sapkowski czerpał i mitów arturiańskich, i z mitologii nordyckiej, i z wielu innych żródeł... Hm, to chyba także mój ulubiony pisarz. I to pomimo tego, że "Żmija" trochę podkopała tę pozycję "najlepszego". Dlatego też "Żmiję" sobie krótko mówiąc olałam, wolę się nie zrażać. O wiele bardziej mi pasuje pan Sapkowski w wersji wiedźminowej i przy tym na razie pozostanę Uwielbiam też Michaiła Bułhakowa (Mistrz i Małgorzata jest moją ulubioną powieścią) za język, satyryczne obrazy i za pobudzanie wyobraźni. Podpisuję się obiema łapkami, "Mistrz i Małgorzata" to drugie po wiedźminie, w którym się zakochałam od pierwszego wejrzenia Nabokov już mnie AŻ tak nie oczarował, ale też by się pewnie dla niego znalazło miejsce wśród moich ulubionych twórców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrozie Opublikowano 25 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Salvatore, za niesamowity talent plastyczny do opisywania walki. Ha, wreszcie znalazłem jakąś bratnią duszę, jeśli chodzi o docenianie Salvatore'a. Bo do tej pory to wszyscy tutaj psy na nim wieszali, że tworzy on jedynie płytkie i pozbawione wyrazu pseudodzieła, a mnie osobiście urzekł, zwłaszcza Trylogią Mrocznego Elfa, którą wchlonąłem ekspresowo. Dlatego też "Żmiję" sobie krótko mówiąc olałam, wolę się nie zrażać. I słusznie robisz. Przeczytać to można, ale kupować - w żadnym wypadku. Miałem (nie)przyjemność recenzować to i wierz mi, mimo skromnej objętości, strasznie się zmęczyłem. Brr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ed Opublikowano 26 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2011 Ha, wreszcie znalazłem jakąś bratnią duszę, jeśli chodzi o docenianie Salvatore'a. Bo do tej pory to wszyscy tutaj psy na nim wieszali (...) Dane mi było doświadczyć gdy tylko wspomniałem słowo tabu, Drizzt :-X Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrozie Opublikowano 1 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2011 Żadne słowo tabu, po prostu niektórzy mają dziwne antypatie do gatunku fantasy, z Forgotten Realms w szczególności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mangusta Opublikowano 1 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2011 Ja też lubię Salvatore poczytać, zwłaszcza Pięcioksiąg Cadderly'ego był miodny. Nie kupuję od dawna Forgottenów, ale sporo ich mam na półce. Najbardziej lubię Marion Zimmer Bradley, pasuje mi wszystko, co wyszło spod jej ręki. A tak poza tym uczuciami darzę raczej konkretne książki niż samych autorów, np. jedną z moich ukochanych lektur jest Nigdziebądź Gaimana, ale on wcale nie należy do moich ulubionych pisarzy, niektóre jego utwory są dla mnie wręcz niestrawne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ed Opublikowano 1 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2011 Ja nie dawno skończyłem czytać Tysiąc Orków i muszę powiedzieć że Pikel jako druid zaczyna wymiatać Pięcioksiąg był świetny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mangusta Opublikowano 2 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2011 Ja aż tak daleko nie dotarłam, ale Salvatore jako pisarz jest jak najbardziej godny polecenia:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrozie Opublikowano 4 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2011 zwłaszcza Pięcioksiąg Cadderly'ego Od daaaawna obiecuję sobie lekturę tego i zawsze w końcu kupię coś innego. :o Najbardziej lubię Marion Zimmer Bradley, pasuje mi wszystko, co wyszło spod jej ręki. A co najbardziej? Bo nazwisko jest mi znane, ale sama twórczość już nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mangusta Opublikowano 4 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2011 Najbardziej seria nawiązująca do legend arturiańskich, najsłynniejsza książka z tego cyklu to Mgły Avalonu, niedawno było wznowienie. W Polsce wydano zaledwie nieco ponad 10 jej książek, fantasy i sf, a to nie jedynie gatunki w twórczości MZB. Nawiasem mówiąc to skandal, że zasypuje się rynek książkami w stylu "on wampir, ona nie, ale bardzo się kochają", a klasyki w stylu Bradley czy Tanith Lee mamy jak na lekarstwo:(( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sigyn Opublikowano 26 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2011 uwaga, powrót moim ulubionym autorem pozostaje Maja Lidia Kossakowska razem z Jackiem Piekarą oraz Sapkowskim. piszą tak fajnie, że mi serducho wywalają na ziemię i kładą znów na miejsce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.