Viconia de Vir

Romans z porywczą drowką jest chyba najciekawszym ze wszystkich - a to wszystko z racji różnic dzielących Viconią i głównego bohatera (kimkolwiek byś nie grał). Zdobycie jej serca nie jest łatwą sztuką i trzeba przyznać, że aby to uczynić musisz posiadać anielską cierpliwość... ale bynajmniej nie jest to rzecz niemożliwa.

Przez pierwszych kilka rozmów Viconia będzie badała jakim człowiekiem jesteś, opowiadając historię swojego życia i zapamiętując twoje odpowiedzi, dlatego też uważnie dobieraj słowa. W końcu opowieść dobrnie do czasów kiedy drowka przebywała na powierzchni - rozgoryczona ciemnoskóra elfka nie będzie żałowała gorzkich słów "rivvilom" - oczywiście twoim obowiązkiem jest bronienie dobrego imienia naziemnych ras. Wkrótce potem Viconia przeprosi cię za to co powiedziała - przyjmij je. Jednak w jednej z kolejnych rozmów drowka znów wypomni ludziom ich bezwartościowość, podczas gdy tobie przyjdzie stanąć po drugiej stronie barykady. Ale i za tą kłotnię Viconia niedługo później przeprosi. Następne rozmowy będą dotyczyły jej życia na powierzchni, aż w końcu niespodziewanie zapyta cię, czy ktoś wcześniej skradł ci już serce... odpowiedz drowce, że tylko jej się to udało jak do tej pory. Viconia uzna okazywanie uczuć za słabość, jednak tak naprawdę to wyznanie bardzo ją poruszyło.

W następnych rozmowach pochodząca z Podmroku elfka wróci myślami do swojej ojczyzny wspominając bohaterstwo swojego brata, który uratował jej życie. Jest to preludium to propozycji jaką złoży ci przy najbliższym postoju - chyba domyślasz się o co chodzi, prawda? Musisz się zgodzić - odmowa zakończy romans.

Drowka będzie jednak bardzo niezadowolona z faktu spędzenia z tobą nocy. Viconia będzie stwarzała pozory wściekłej, bez przerwy miotając w ciebie przekleństwami, co ma cię od niej definitywnie odstraszyć; oczywiście ty nie zamierzasz jej zostawić. W końcu mroczna elfka podda się proponując po raz drugi spędzenie razem nocy - jednak tym razem wstanie uradowana i pełna życia. Kolejne rozmowy będą dotyczyć przeszłości, zarówno twojej jak i jej. Wszystko zacznie biec właściwym torem, spędzicie wspólnie kolejną noc. Niedługo przyjdzie wam odeprzeć atak służek Lloth, które przybyły by zabić twoją wybrankę; walka oczywiście skończy się pomyślnie, ale Viconia znów stanie się opryskliwa starając się maskować uczucia. Wkrótce dojdzie do długiej i przykrej rozmowy, której konsekwencją będzie oświadczenie Viconii o jej odejściu z drużyny zaraz po pokonaniu Irenicusa...

Tron Bhaala

Kiedy szalony czarodziej zostanie definitywnie zabity, Viconia wcale nie musi opuszczać drużyny - wyznaj jej miłość i poproś, aby została. Ważnym etapem związku będzie spotkanie z duchem Goriona, który przywoła ducha wspomnianego wyżej brata drowki, Valasa - rozmowa z nim bardzo poruszy serce mrocznej elfki. Po rzezi Saradush i pokonaniu Yaga-Shury zdbędziesz wiele uznania w oczach Viconii; odpowiedz jednak, że pokonanie giganta i jego armii nie jest świadectwem twojej siły. Kolejna rozmowa będzie dotyczyła charakteru Viconii - jeśli chcesz, możesz ją poprosić by się zmieniła, a obieca pracować nad sobą; w konsekwencji tej rozmowy jej charakter zmieni się na dobry! W końcu drowka zapyta czym jest miłość - tutaj już chyba nie trzeba nic dopowiadać. Ostatnia rozmowa odbędzie się po pokonaniu Melissany - ty wybierzesz życie śmiertelnika i będziecie "żyli długo i szczęśliwie"... niestety, ten romans nie ma aż tak szczęśliwego zakończenia. Nie będę tu opisywał wydarzeń mających miejsce po sadze BG2, gdyż warto Drogi Graczu, abyś sam poznał finał opowieści o miłości naziemca i mrocznej elfki...