Recenzja Dziedzictwa - drugiego DLC do Dragon Age II

Bandyci Kartelu napadli na rezydencję Hawke'a w Kirkwall, lecz zostali odparci. Ślad za nimi poprowadził bohatera i jego drużynę aż do Gór Vimmark, do ich najdzikszego zakątka, który kartografowie wciąż zaznaczają na mapach białą plamą. Kto stoi za atakami i jaki był ich cel? Wyjaśnienie tej sprawy jest celem drugiego DLC do Dragon Age II zatytułowanego Dziedzictwo.

Dodatek przenosi nas we wspomniane już Góry Vimmark, gdzie znajduje się więzienie istoty znanej jako Koryfeusz. Oznacza to, że dostajemy do eksploracji kilka zupełnie nowych, całkiem sporych lokacji, pełnych rozmaitych potworów, pułapek i nie tylko - na rozwiązanie czeka też kilka zagadek, które wymagają wytężenia umysłu, a nie mięśni. Niemniej nie można Dziedzictwu odmówić, że jest nastawione na walkę. Pewnym novum jest pojawienie się np. genloków alfa, które zupełnie nie przypominają już swoich kuzynów znanych z Dragon Age: Początek. W tym wypadku potwory te zostału uzbrojone w sporych rozmiarów tarcze, którymi skutecznie zasłaniają się przed frontalnymi atakami Hawke'a i jego kompanów, co zmusza nas do stosowania niestandardowej taktyki. Na spore pochwały zasługuje także finałowa bitwa Dziedzictwa, która bez wątpienia jest jedną z najdłuższych i najefektowniejszych w całym Dragon Age II, zaś wygranie jej daje sporo satysfakcji - zwłaszcza na wyższych poziomach trudności.

Omawiane tutaj DLC to jednak nie tylko sama walka. Dodatek lepiej pozwoli nam poznać rodzinę Hawke'a, a konkretnie przeszłość jego ojca - Malcolma. Sporo dowiemy się też na temat tajemniczego Koryfeusza oraz Szarej Straży, dzięki której ta potężna istota została spętana więzami pradawnej magii. Miłośnicy lore świata Dragon Age nie powinni być więc zawiedzeni.

Na koniec trzeba dodać, że Dziedzictwo pozwala nam również zdobyć nowe, potężne artefakty, w tym pełny zestaw pancerza dla każdej z klas, co być może będzie dla niektóych dodatkową motywacją do zakupu dodatku.

Dziedzictwo jest bez wątpienia jednym z bardziej udanych DLC w całej serii gier spod znaku Dragon Age'a. Dodatek może dostarczyć 8-10 godzin dobrej zabawy bez względu na to, czy jesteśmy miłośnikami eksploracji, walki, czy dobrze opowiedzianej historii. Jeśli więc komuś podoba się Dragon Age II, Dziedzictwo będzie dobrą inwestycją.