Abaia jest jednym z przeciwników, z jakimi możesz zmierzyć się w grze Wiedźmin 3: Dziki Gon.
Wiele brzydactw znajdowałem w sieciach. Mureny, minogi, płaszczaki... Ale czegoś takiego nie widziałem!
– Bjorg, szkutnik z Kaer Trolde
Zatoka przy zamku Kaer Trolde owiana była złą sławą. Rybakom, którzy zarzucali tam sieci, zdarzało się nie wracać z połowów. Coś ściągało wioślarzy za burtę drakkarów, wywracało łodzie. Miejscowi o wszystkie te problemy obwiniali diabły morskie – jak na Skellige nazywa się utopce. Prawda okazała się jednak znacznie gorsza.
W pieczarach pod klifami Kjerag miała leże baba wodna. Stara, doświadczona sztuka. O potężnych pazurach, które przełamią każdą gardę. Potrafiąca oślepić atakiem z dystansu, rozszarpać błyskawicznym kontratakiem. W starciu z nią przydadzą się Znaki – Yrden, żeby ją spowolnić, i Quen, żeby ochronić się przed jej ciosami. A także duża doza szczęścia.
Gatunki:
Słabości:
Łupy:
Powiązane zadania:
Jak walczyć? Abaia jest potężną babą wodną, dlatego należy spodziewać się po niej jeszcze większej siły i szybkości niż u szeregowych potworów tego gatunku. Oczywiście przed walką należy nałożyć na swój srebrny miecz olej przeciw truojadom i przez cały czas utrzymywać na sobie Znak Quen. W walce z tym potworem świetnie sprawdzi się również Znak Yrden, który tymczasowo spowolni Abaię i pozwoli ci zadać kilka szybkich ciosów. Efektywne mogą okazać się również próby podpalenia Znakiem Igni oraz zamrożenia petardą Północny Wiatr.
Naturalnie Abaia lubuje się w oślepianiu ofiar błotnymi pociskami. Staraj się uniknąć trafienia, inaczej stracisz kontrolę nad walką na kilka ładnych sekund i tym samym wystawisz się na ataki potwora. Ten wówczas spróbuje rozszarpać cię swoimi pazurami. Ataki te możesz parować, a w przypadku udanej kontry, możesz zadać bestii druzgocący cios.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!