Kuźnia Atronachów - instrukcja

Przewodnik gry The Elder Scrolls V: Skyrim


Bratanku,
przykro mi, że nie uda mi się spotkać z Tobą twarzą w twarz przed Twoim wyjazdem. Droga z Sadrith Mora jest szczególnie trudna o tej porze roku - gdyby było inaczej, wyruszyłbym natychmiast po otrzymaniu wiadomości. Nordowie mogą być dumni z Akademii w Zimowej Twierdzy i jestem pewien, że dołączysz do grona najlepszych studentów. Nie wiem, czy wiesz, ale ja także uczęszczałem do tej uczelni. W młodości był ze mnie niezły adept magii przywoływania. Załączam swoje notatki na temat czegoś o nazwie „Kuźnia Atronachów", to taki mój mały projekt z czasów, gdy studiowałem w Zimowej Twierdzy.

Popytaj innych studentów o miejsce zwane Midden, tylko nie wspominaj o tym profesorom. Znajdziesz tam Kuźnię. Obawiam się, że część notatek zaginęła podczas moich licznych podróży po Skyrim. Być może natkniesz się na nie podczas swoich wędrówek.

Kuźnia Atronachów nie daje zbyt wiele świadectw o tym, kto ją stworzył, a jeszcze mniej o tym, jak uwolnić jej pełną moc. To, że udało mi się zrozumieć zasady jej działania, zawdzięczam tylko metodzie prób i błędów - a także kilkukrotnie przypalonym brwiom.

Kuźnia to właściwie ogromne podium o niemal prymitywnej konstrukcji, choć oznaczone tradycyjną daedryczną runą „O". Do podestu przymocowano pojemnik na ofiary i pokaźnych rozmiarów dźwignię. Widnieje tam również duże zagłębienie, przeznaczone najpewniej do utrzymania jakiegoś kulistego obiektu. Nie udało mi się ustalić, czym mógłby być ten obiekt ani jaki mógł być jego wpływ na skuteczność Kuźni.

Kuźnię uruchamia się poprzez umieszczenie w skrzyni ofiarnej pewnych przedmiotów a następnie pociągnięcie dźwigni. Artefakt pochłania ofiarę i przywołuje coś na podest. Wynik przywołania można określić z dość dużą precyzją, o ile umieści się w skrzyni odpowiednie przedmioty. Wiele kombinacji przyniesie jednak bądź żadne, bądź też nawet katastrofalne rezultaty. Raz przywołałem kozę! No, a przynajmniej jej część...

Eksperymentowanie na ślepo z tym artefaktem jest niebezpieczne. Na kolejnych stronach zapisałem te kombinacje, które udało mi się odkryć.

Najprostszą, choć być może i najbardziej niebezpieczną stabilną recepturą, jest ta na przyzwanie atronacha. Te giganty zaatakują pierwsze, co zobaczą! Jeśli będziesz miał powód przywołać atronacha, przygotuj się do walki.

Atronach ognia:
Sole ognia + rubin
Atronach mrozu:
Sole mrozu + szafir
Atronach burzy:
Sole pustki + ametyst


Mrozie


Opublikowano:


Komentarze

Ostrzeżenie

Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!

Zaloguj się

Nie zalecane na współdzielonych komputerach

Szybsze logowanie

Możesz również zalogować się poprzez jeden z poniższych serwisów.