Produkcja nowego Wiedźmina rozpocznie się po premierze Cyberpunka 2077

CD Projekt RED niejednokrotnie dawało już do zrozumienia, że kwestia produkcji nowego Wiedźmina nie zawiera się w słowie "czy", lecz "kiedy". W ostatniej rozmowie z dziennikarzami Adam Kiciński, prezes grupy CD Projekt, postanowił nieco wyklarować tę kwestię.

Obecnie polski gigant jest niemal całkowicie skupiony na przygotowaniach do premiery Cyberpunka 2077, która odbędzie się 17 września. Po tym terminie CDPR zacznie poświęcać nieco więcej czasu nowemu projektowi, którym będzie... kolejny Wiedźmin!

Prowadziliśmy już prace nad kolejną grą single player, doprowadziliśmy do powstania w miarę klarownego konceptu, który czeka na dalszy rozwój. I to zaczyna się już dziać, choć nie chcemy temu na razie poświęcać czasu - powiedział Kiciński. Zaraz po zakończeniu prac nad Cyberpunk 2077 prace nad kolejnym tytułem ruszą z kopyta.

Jeden z "ojców" sukcesu wiedźmińskiej sagi zaznaczył także, że w najbliższej przyszłości wysiłki polskiego studia będą skupiać się właśnie wokół dwóch wspomnianych wyżej marek.

Mamy dwa światy i w ramach tych światów chcemy tworzyć gry, w związku z tym wszystkie zaplanowane na razie gry są albo "wiedźmińskie" albo "cyberpunkowe" - wyjaśnił prezes.

Kiciński podkreślił również, że nowa produkcja CDPR nie będzie Wiedźminem 4, a jej stworzeniem zajmie się najmniejszy obecnie zespół dewelopera. Dwie większe ekipy pozostaną skupione na Cyberpunku 2077, a dokładnie na dodatkach do niego oraz trybie multiplayer.

Prezes grupy CD Projekt zapewnił również o scementowaniu relacji z Andrzejem Sapkowskim. Niewykluczone zatem, że pisarz weźmie nieco aktywniejszy udział w tworzeniu nowej gry w wiedźmińskim uniwersum, niż miało to miejsce w przeszłości.

Kiciński nie zdradził za to, kto miałby być nowym bohaterem kolejnego Wiedźmina. W przeszłości CDPR zapewniało jednak, że opowieść o Białym Wilku dobiegła końca i na pewno nie będzie on protagonistą w kolejnych produkcjach studia. Jak będzie faktycznie - czas pokaże.